Embed from Getty Images
Helmut Marko ujawnił, że Red Bull podejmie decyzję na temat składu kierowców na sezon 2020 po Grand Prix Stanów Zjednoczonych.
W trakcie letniej przerwy stajnia z Milton Keynes zdegradowała Pierre'a Gasly do Toro Rosso, sięgając po tegorocznego debiutanta – Alexandra Albona. Tajlandczyk otrzymał szansę zaprezentowania się w dziewięciu wyścigach, które mają pozwolić ocenić jego potencjał przed zaproponowaniem mu nowej umowy.
„Świetnie wpasował się do naszego zespołu, zaliczył mocny debiut w Belgii i zrobił to, czego od niego oczekiwaliśmy. Był mocny od pierwszego okrążenia wyścigu. Ocenimy, kto gdzie będzie się ścigał w 2020 roku po wyścigu w Ameryce” – powiedział Helmut Marko, doradca Red Bulla.
76-latek wykluczył również, iż Nico Hulkenberg dołączy do zespołu na sezon 2020. Z kolei wypowiadając się o kierowcach z juniorskiego programu, Marko zapowiedział promocję Yukiego Tsunody z F3 do F2, a także kolejne pożegnania.
„Kariera Lucasa [Auera] w bolidach jednomiejscowych dobiega końca. W przypadku Patricio O'Warda sprawy nie układają się tak jak sobie to wyobrażaliśmy” – dodał Austriak.