Embed from Getty Images
Antonio Giovinazzi uważa, że jego aktualna postawa jest wystarczająca, by utrzymać posadę w Alfie Romeo na sezon 2020.
Włoch zalicza w tym roku pierwsze pełne mistrzostwa, które składają się z licznych wzlotów i upadków. W pierwszej połowie sezonu 25-latek zdobył tylko jeden punkt, zdecydowanie ulegając Kimiemu Raikkonenowi. Z kolei po letniej przerwie Giovinazzi zaprzepaścił szansę na ósme miejsce w Belgii po wypadku na ostatnim okrążeniu.
Przełamaniem było domowe Grand Prix Włoch, w którym zawodnik Alfy Romeo uplasował się na mecie na dziewiątym miejscu.
„Po prostu cieszę się, że Antonio wreszcie pokazuje swój talent” – powiedział Frederic Vasseur, szef zespołu. Z kolei Peter Sauber dodał:
„Zrewanżował się za swój błąd na Spa”.
Jak przyznał sam kierowca, jego przyszłość w Formule 1 obecnie maluje się w dużo jaśniejszych barwach.
„Nie chcę koncentrować się za mocno na kolejnym roku, ale jeżeli będę kontynuował obecną postawę, wówczas nikt nie zajmie mojego miejsca. Tor w Singapurze będzie zupełnie inny, więc najpierw musimy zobaczyć jak nasz bolid się spisze. Pozostaję jednak pewny tego, iż stać nas na kolejny dobry wynik” – stwierdził Antonio Giovinazzi.