Embed from Getty Images
FIA odrzuciła apelację Alfy Romeo w sprawie kar przyznanych po wyścigu o Grand Prix Niemiec.
W trakcie kontroli technicznej bolidów Antonio Giovinazziego oraz Kimiego Raikkonena oficjele Federacji wykryli nieprawidłowe ustawienia sprzęgła. Na deszczowym Hockenheim pomogły one łagodniej przenosić moment obrotowy na koła, co miało pozytywny wpływ na procedurę startową kierowców Alfy Romeo.
W rezultacie sędziowie ukarali siódmego na mecie Raikkonena oraz ósmego Giovinazziego doliczeniem 30 sekund do końcowego czasu wyścigu. Fin spadł na dwunaste miejsce, natomiast Włoch na trzynaste. Do pierwszej dziesiątki awansowali tym samym Lewis Hamilton, sklasyfikowany na dziewiątej pozycji, a także Robert Kubica, który wywalczył pierwszy punkt w sezonie dla siebie oraz ekipy Williamsa.
Podczas weekendu Grand Prix na Węgrzech zespół Alfa Romeo potwierdził złożenie apelacji, której rozpatrzenie FIA zaplanowała na 24 września. Jak poinformowano, przedstawiciele Federacji po wysłuchaniu nowych wyjaśnień stajni z Hinwil zdecydowali się podtrzymać decyzję w sprawie kar za nieprzepisowe ustawienia sprzęgła. Przewinienie szwajcarskiej ekipy podlega pod artykuł 27.1 regulaminu technicznego.
