Embed from Getty Images

Kimi Raikkonen oraz Max Verstappen postanowili odnieść się do niedawnych deklaracji Lewisa Hamiltona związanych z ochroną środowiska.

Pięciokrotny mistrz świata pomiędzy wyścigami w Japonii oraz Meksyku gorąco udzielał się w mediach społecznościowych, twierdząc, że weganizm jest „jedyną drogą do uratowania naszej planety”. Z kolei podczas rozmów z dziennikarzami na torze imienia braci Rodriguez kierowca Mercedesa zadeklarował, że chce do końca roku osiągnąć neutralność węglową.

Kimi Raikkonen, który został zapytany o komentarze Hamiltona na temat środowiska, odpowiedział: „Każdy stara się coś robić, by pomóc w tym zakresie. Zakładam jednak, że jako kierowcy Formuły 1 nie znajdujemy się na najlepszej pozycji startowej. Mam na myśli, że jesteśmy tu, by spalać paliwo. Po co? Byśmy mogli wiedzieć kto będzie pierwszy, drugi, a kto trzeci. To poważny problem, ale nie jestem pewny, byśmy byli odpowiedni [do komentowania tej sprawy]. Gdybyśmy byli konsekwentni, powinniśmy zostać w domu i zapomnieć o wyścigach. Tak czy inaczej dziwnie o tym rozmawiać w trakcie weekendu wyścigowego”.

O przedstawienie swojej opinii na ostatnie poglądy Lewisa Hamiltona został poproszony także Max Verstappen. „Lubię spalać paliwo. Czy mogę to powiedzieć? Nie lubię elektrycznych silników. Dbanie o środowisko jest bardzo ważne, ale Formuła 1 istnieje od wielu lat i powinna trwać dalej. Jeżeli ci się nie podoba, nie oglądaj jej”.

Holender zapytany również, czy dążenie wszystkich do stosowania wegańskiej diety byłoby prawidłowe, odpowiedział: „Widziałem dokument o sportowcach, którzy potrafili skorzystać na tej diecie, ale nie wydaje mi się, by było to aż tak istotne dla Formuły 1. Nie jesteśmy kolarzami lub maratończykami. Lubię jeść burgery. Każdy ma wolny wybór odnośnie tego co chce robić, więc nie zamierzam zostać weganinem”.