Embed from Getty Images

Sebastian Vettel nie ukrywa, że jest zaskoczony tempem Red Bulla w kwalifikacjach do Grand Prix Brazylii.

Max Verstappen odnotował najlepsze czasy w każdym z trzech bloków czasówki, zapewniając sobie prawo startu z pole position do niedzielnego wyścigu na Interlagos.

„Ciężko mówić, że dokonali postępów z wyścigu na wyścig, bo wciąż mają ten sam silnik. Domyślam się... Nie jestem pewien, nie sprawdzałem tego, ale nie wydaje mi się, aby wprowadzili nową specyfikację”.

„To dla mnie lekka niespodzianka. Widzieliśmy wiele sesji kwalifikacyjnych i najczęściej to my mieliśmy lekką przewagę na prostych i traciliśmy czas w zakrętach”.

„Dzisiaj byliśmy tak szybcy jak zawsze, ale Max i Alex dorównywali nam na prostych. Doprawdy nie wiem dlaczego. Z naszej strony mogę zdradzić, że nie prowadziliśmy tutaj żadnych eksperymentów”.

Verstappen tłumaczył jednak, że postępy Red Bulla nie wynikają wyłącznie z rozwoju silnika. „Nie byłem najszybszy w ostatnim sektorze, ale ustanowiłem rekord w drugim, gdzie znajduje się najwięcej zakrętów”.

„Przez cały rok postawiliśmy duży krok naprzód zarówno w obszarze nadwozia jak i jednostki napędowej. Kontynuujemy naszą pracę i eksperymentujemy z myślą o kolejnym sezonie. Jestem bardzo usatysfakcjonowany naszymi postępami”.