Embed from Getty Images

Bernie Ecclestone uważa, że Mercedes może wycofać fabryczny zespół z Formuły 1 po sezonie 2020.

W sobotę pojawiły się informacje, jakoby niemiecki producent rozważał dalsze zaangażowanie w serię tylko jako dostawca układów napędowych. Wśród potencjalnych nabywców zespołu z siedzibą w Brackley wymieniono Dmitrija Mazepina oraz Rogera Penske, który jednak od razu wykluczył wejście do Formuły 1.

„Nie byłbym zaskoczony, gdyby Mercedes podjął decyzję o przerwaniu startów” – powiedział Bernie Ecclestone, były szef Formuły 1. „Pojawiły się tam zmiany w zarządzie i nowe osoby nie mają tak entuzjastycznego podejścia do Formuły 1 jak poprzednie. Mogą pomyśleć, że skoro wygraliśmy siedem mistrzostw – co może się udać do końca następnego roku – to po co mamy zostać?”

Brytyjczyk uważa, że przy takim scenariuszu na odejście z Formuły 1 powinien zdecydować się również Lewis Hamilton. „Gdybym był Lewisem, stwierdziłbym «Wygrałem kolejny tytuł» i przerwałbym starty. Jeżeli Charles Leclerc pozostanie w Ferrari, postawiłbym pieniądze na niego w pojedynku z Lewisem. Być może nie jest od niego lepszy, ale ma zbudowaną pozycję w zespole”.

„Ferrari jest dziwnym miejscem pracy. Lewis nie rozmawia po włosku. Mogliby się od niego odwrócić lub zakochać w nim, ale nie sądzę, by mógłby tam wykonać tak dobrą pracę jak w Mercedesie. Przed Sebastianem Vettelem i Lewisem zostało jeszcze kilka lat, ale ci dwaj młodzi [Leclerc i Verstappen] mogą mieć jeszcze co najmniej 10 lat. Nie mam pewności, czy to Max nie jest najlepszym kierowcą w tej chwili, wliczając Lewisa”.