Embed from Getty Images

Helmut Marko bagatelizuje plotki o potencjalnej utracie sponsora tytularnego przez Red Bulla.

„Mamy umowę” – powiedział Austriak, komentując medialne doniesienia o możliwym zakupie Aston Martina przez właściciela Racing Point – Lawrence'a Strolla.

Uważa się jednak, że konsultant Red Bulla odnosił się wyłącznie do 2020 roku.

Brytyjskie media donoszą, że gdyby rzeczywiście doszło do transakcji zakupu pakietu udziałów Aston Martina przez Strolla, ten szybko zmieniłby nazwę swego zespołu a do Formuły 1 powróciłyby bolidy pomalowane w tradycyjną brytyjską zieleń.

Pikanterii tym ustaleniom dodaje fakt, iż początkowo żadna ze stron nie zdecydowała się na skomentowanie ustaleń prasy.

Dopiero dyrektor generalny Aston Martina – Andy Palmer, powiedział w rozmowie z Reutersem: „Obecnie nie prowadzimy aktywnych zabiegań o jakiegokolwiek innego inwestora. Nie oznacza to jednak, że taki się nie pojawi”.

Brytyjczyk zaznaczył przy tym, iż aston Martin znajduje się na „idealnie racjonalnej drodze do osiągnięcia sukcesu”, nawet bez wsparcia Strolla.