Embed from Getty Images

Były kierowca Formuły 1 oraz komentator Sky Sports – Martin Brundle, uważa, że Claire Williams powinna zrezygnować z kierowania zespołem Williamsa.

Stajnia z Grove od dwóch lat jest pogrążona w głębokim kryzysie, zdobywając w tym czasie zaledwie dziewięć punktów i dwukrotnie kończąc sezon na ostatnim miejscu. Wielu ekspertów starając się uzmysłowić jak w wielkich tarapatach jest Williams, wskazuje ostatni komunikat o zatrudnieniu Roy'a Nissanego w roli kierowcy testowego.

Izraelczyk po rocznej przerwie od startów w wyścigach otrzymał zaproszenie od ekipy na testy w Abu Zabi, a w 2020 roku będzie brał udział w sesjach treningowych za kierownicą FW43. 25-latek dołączył do Williamsa ze wsparciem finansowym Israel Start-Up Nation.

„Nie jestem w to zaangażowany i nie mam pełnej wiedzy” – stwierdził Martin Brundle w rozmowie z Motor Sport Magazine. „Mimo to poprosiłbym Claire [Williams] o przejście na wyższe stanowisko, bardziej oficjalne i włączenie do zespołu kogoś takiego jak Andreas Seidl, dając mu pełną autonomię. Sukces w F1 zależy od przyszłości, nie od tego co było wczoraj”.

Williams zapytana, czy obawia się przed zimowymi testami powtórki sprzed roku, kiedy zespół nie zdążył na czas z bolidem, ujawniła, że model FW43 ma już za sobą próby zderzeniowe. „Moim głównym celem jest przygotowanie samochodu na początek zimowych testów, a nawet wcześniej. Jestem całkowicie pewna, że osiągniemy tutaj sukces. Przede wszystkim ukończyliśmy już wszystkie testy zderzeniowe podczas pierwszej próby. Było inaczej niż w zeszłym roku, kiedy naprawdę mieliśmy problem. Rok temu bardziej zastanawialiśmy się nad tym jak przejść próby zderzeniowe, a nie czy samochód będzie szybki. Teraz to wygląda inaczej” – powiedziała wiceszefowa.