Embed from Getty Images
Ralf Schumacher uważa, że Ferrari powinno opuścić Formułę 1, jeśli nie będzie chciało zgodzić się na dalsze cięcia kosztów.
W ubiegłym tygodniu Mattia Binotto wyraził swój sprzeciw wobec planów dalszego obniżenia limitu budżetowego, sugerując przy tym, że zespół z Maranello mógłby odejść z Formuły 1. Wypowiedź Włocha została skrytykowana między innymi przez szefa McLarena, Zaka Browna. Teraz w podobnym tonie wypowiedział się Ralf Schumacher.
Niemiec na łamach
Sky Germany stwierdził, że limit budżetowy na poziomie 145 milionów dolarów w dobie kryzysu jest zdecydowanie za wysoki, a stanowisko Ferrari staje się
„nudne i irytujące”.
„Wszystkich nas czeka teraz niepewna przyszłość” – przyznał Ralf Schumacher.
„Nawet wielkie zespoły poddają wszystko w wątpliwość. Formuła 1 jest w tej chwili zdecydowanie zbyt kosztowna. Jeśli Ferrari nadal nie będzie miało zamiaru poprzeć cięcia kosztów, to powinni odejść”.
Młodszy z braci Schumacherów stwierdził również, że limit budżetowy w przyszłości powinien zejść do poziomu
„poniżej stu milionów dolarów”. Dodał też, że gdy w 1997 roku debiutował w barwach zespołu Eddiego Jordana, budżet stajni wynosił jedynie 40 milionów, lecz
„wszystko działało jak należy i to było przyjemne”.
Niemiec skomentował także pogłoski mówiące o tym, jakoby Sebastian Vettel miał odejść z Ferrari i kontynuować karierę w zespole McLaren.
„Trzeba sobie szczerze postawić takie pytanie: jakie są dla niego alternatywy? O ile nie zamieni się fotelami z Lewisem Hamiltonem, nie widzę innej możliwości, by mógł otrzymać samochód, w którym będzie odnosił zwycięstwa”.