Embed from Getty Images
Włoskie
Automoto informuje, że Jean Todt rozważa przedłużenie swojej ostatniej kadencji na stanowisku prezesa FIA.
Francuz powinien ustąpić z funkcji przewodniczącego Federacji w 2021 roku, kiedy to wygaśnie jego trzecia kadencja. Zgodnie z przepisami, Todt nie może już przystąpić do kolejnych wyborów i wkrótce do wyścigu o jego fotel zgłoszą się nowi kandydaci.
Według
Automoto, Todt zamierza jednak wykorzystać kryzys spowodowany pandemią koronawirusa, by przedłużyć okres swoich rządów o rok. Wówczas wybory na prezesa FIA miałyby miejsce dopiero w 2022 roku i do udziału w nich typowani są Luca di Montezemolo, David Richards, Mohammed bin Sulayem oraz Alejandro Agag.
Za faworyta do zwycięstwa uważany jest Agag, który stoi na czele Formuły E i mógłby liczyć na poparcie producentów samochodów, mocno zaangażowanych w elektryczną serię.
„Jego praca w Formule E, relacje z producentami oraz bezpośrednie negocjacje z władzami państw, oznaczają, że ma idealny charakter” – twierdzi Paolo Ciccarone z
Automoto.
„Musimy poczekać kolejne dwanaście miesięcy, by zrozumieć co zmieniło się w świecie motoryzacji”.