Ferrari odpowiedziało na wezwanie FIA i podjęło decyzję o otwarciu swej akademii kierowców na młode kobiety, chcące rozwijać swą karierę w sportach motorowych.

W akademii stajni z Maranello znajdzie się miejsce dla najlepszych zawodniczek, mających pomiędzy 12 a 16 lat. FIA ogłosiła, że w październiku na torze Paul Ricard odbędzie się finałowa faza rywalizacji o wolne miejsca w juniorskim programie. Weźmie w niej udział 25 kandydatek.

Dwanaście najlepszych zostanie skierowanych na obozy treningowe w kartingu i F4. Następnie lista zostanie zawężona do 4 zawodniczek, które otrzymają propozycję włączenia do szeregów akademii i startów w F4.

Szef Scuderii – Mattia Binotto, powiedział: „Głęboko wierzymy, że pomaganie młodym kierowcom w rozwoju kariery w sportach motorowych jest istotną wartością. Nasza akademia działa już od ponad dekady. Nie tylko wybieramy do niej najlepszych kierowców, ale także pracujemy nad ich edukacją: kulturalną, techniczną i etyczną”.

„Mając to na uwadze czuliśmy, że musimy podjąć dalsze wysiłki, aby rozszerzyć obszar naszej działalności o pomoc młodym kobietom, które chcą rywalizować w sportach motorowych”.

„Chociaż nie ma faktycznej bariery dla uczestnictwa w tym sporcie, to mamy świadomość, iż kobietom trudniej jest osiągnąć postęp na tej płaszczyźnie”.

„Dlatego entuzjastycznie zareagowaliśmy na inicjatywę FIA. Wierzymy, że możemy pomóc we wprowadzeniu jeszcze większej liczby młodych kobiet do tego fantastycznego sportu”.

„Kto wie, może kiedyś ponownie ujrzymy kobietę startującą w wyścigach mistrzostw Formuły 1, po raz pierwszy od sezonu 1976” – podsumował Włoch.