Antonio Giovinazzi przekonuje, że nie jest rozczarowany decyzją Ferrari, które nie zdecydowało się na zatrudnienie go w miejsce odchodzącego Sebastiana Vettela od sezonu 2021.

Źródła w Maranello informowały, że Giovinazzi był jednym z kandydatów na zespołowego partnera Charlesa Leclerca.

Priorytetem Ferrari od samego początku były jednak negocjacje z Carlosem Sainzem, który ostatecznie podpisał dwuletni kontrakt z legendarną włoską ekipą.

„Wciąż jestem częścią tej rodziny” – powiedział Giovinazzi, wychowanek akademii Ferrari. „Cieszyłem się, że byłem jedną z osób na liście, że być może miałem pewną szansę na ten fotel. Koniec końców w mojej karierze nigdy nie miałem łatwo. Zawsze walczyłem, zawsze musiałem coś poświęcić. Myślę, że teraz nie ma odpowiedniego czasu, abym przechodził do Ferrari”.

„Za mną 23 występy w Grand Prix. Ubiegły rok stał pod znakiem dobrego rozwoju, ale w tym nie mieliśmy jeszcze szansy, aby wystartować w wyścigu, więc moja pozycja nie była zbyt mocna”.

„Wciąż jednak jestem młody. Jestem przekonany, że jeśli będę kontynuował postępy, jeśli będę walczył i ciężko pracował, to w przyszłości otworzy się przede mną w końcu taka szansa”.