Embed from Getty Images
Włodarze toru Autodromo Enzo e Dino Ferrari w Imoli potwierdzili przedłużenie homologacji FIA Grade 1, która umożliwia organizację Grand Prix Formuły 1.
Na początku czerwca oficjalnie potwierdzonych zostało pierwszych osiem wyścigów sezonu 2020. Pod koniec czerwca Liberty Media zamierza ogłosić plany na drugą połowę kampanii. Jednym z obiektów, który wymienia się jako potencjalnego kandydata do organizacji Grand Prix w sezonie 2020, jest tor w Imoli, który gościł Formułę 1 w latach 1980-2006.
Do przeprowadzenia wyścigu Formuły 1 Imola potrzebowała homologacji FIA Grade 1, która wygasała z dniem 17 czerwca tego roku. W oświadczeniu wydanym w piątek przez burmistrza Imoli – Uberto Selvatico Estense, potwierdzono jednak, że homologacja została przedłużona i że rozpoczęto starania mające na celu organizację Grand Prix.
„Wraz z odnowieniem licencji mamy warunki do zorganizowania Grand Prix Formuły 1 spełniającego wszystkie wymagania FIA. Mamy nadzieję, że nasze marzenia spełnią się dzięki wspólnej pracy lokalnych instytucji oraz całego regionu” – powiedział Estense.
Logicznym terminem dla ewentualnego Grand Prix w Imoli może być 13 września – tydzień po Grand Prix Włoch na torze Monza. Termin ten jednak już jest zajęty przez motocyklowe Grand Prix San Marino na torze Misano, które od Imoli dzieli zaledwie sto kilometrów. Mimo wszystko mało prawdopodobne, by obie te imprezy nosiły te same nazwy w ten sam dzień. Drugi wyścig na Misano figuruje w kalendarzu jako Grand Prix Emilii-Romanii, dzięki czemu możliwe jest użycie tej nazwy przez F1 tydzień wcześniej.
Innym kandydatem do zorganizowania drugiego wyścigu F1 na terenie Włoch jest tor Mugello. Ostatnie doniesienia mówią jednak, że włodarze toru w Toskanii mają pewne problemy ze stworzeniem odpowiednio sterylnych warunków dla zespołów. W przypadku organizacji Grand Prix na torze Mugello cyrk F1 musiałby zatrzymać się w zatłoczonej Florencji.
Zespół Alpha Tauri poinformował natomiast, iż 24 czerwca zamierza na Imoli zorganizować dzień filmowy. Obecni mają być obaj etatowi zawodnicy satelickiej ekipy Red Bulla – Pierre Gasly i Daniił Kwiat. Dotychczas dzień filmowy stajni z Faenzy odbywał się na położonym bliżej swojej siedziby torze Misano, jednak w tym okresie dwudniowe testy mają tam odbyć fabryczne zespoły MotoGP Aprilii i Ducati.
Alpha Tauri planuje również na Imolę przywieźć bolid Toro Rosso STR13, którym Pierre Gasly i Brendon Hartley ścigali się w sezonie 2018. Przepisy umożliwiają użycie bolidów sprzed dwóch lat i zaliczenie dowolnej ilości okrążeń. Nowsze samochody dopuszczone są wyłącznie do udziału w dniach filmowych, na których można pokonać maksymalnie sto kilometrów.
Juniorski zespół Red Bulla jest dopiero drugą stajnią, która potwierdziła dzień filmowy z udziałem tegorocznej konstrukcji. Do tej pory na taki krok zdecydowała się tylko ekipa Racing Point. W przyszłym tygodniu na tor Silverstone bolidem RP20 wyjedzie Lance Stroll.
