Embed from Getty Images

Przedstawiciele Hondy potwierdzili, że przed podwójną rundą na Silverstone spotkają się z Red Bullem, chcąc omówić rozczarowujący start sezonu 2020.

Stajnia z Milton Keynes celowała w podjęcie wyrównanej walki z Mercedesem o mistrzowskie tytuły, jednakże po trzech rundach wiele wskazuje na to, że będzie to niemożliwe. Wyścigi na Red Bull Ringu, a także Grand Prix Węgier padły łupem niemieckiego producenta, podczas gdy Max Verstappen i Alexander Albon borykali się tempem oraz zawodnością RB16.

Wskazując na słabe strony tegorocznego samochodu, szefowie Red Bulla otwarcie powiedzieli, że silnik Hondy nadal odstaje od czołówki. „Konieczne jest, by Red Bull oraz Honda przedstawili swoje odczucia, ponieważ nie znajdujemy się w sytuacji, w której możemy stawić czoła Mercedesowi. Z tego powodu zdecydowaliśmy się na spotkanie z liderami zespołu przed Silverstone” – powiedział Masashi Yamamoto, szef Honda Motorsport.

„To nie jest nadzwyczajne zebranie. Wielokrotnie rozmawialiśmy w trakcie tych trzech wyścigów, jednakże teraz odbędzie się to we właściwy sposób. Chcemy omówić kwestię bolidu RB16, ewolucji jednostki napędowej Hondy oraz jak mamy walczyć w przyszłości. Pojawią się różne osoby, w zależności od treści rozmowy. Jeżeli przejdziemy do kwestii technicznych, zdecydowanie będzie obecny Adrian Newey oraz być może Pierre Wache. Spotkamy się 29 lub 30 lipca w fabryce Red Bulla w Milton Keynes”.