Embed from Getty Images
Max Verstappen jest zaskoczony pokonaniem obu kierowców Mercedesa w drodze po zwycięstwo w wyścigu o Grand Prix 70-lecia.
Verstappen doskonale zarządzał ogumieniem, bazując na słusznej decyzji o rozpoczęciu rywalizacji na komplecie twardego ogumienia. Przez cały weekend Holender umniejszał szanse Red Bulla a po minięciu linii mety podkreślał, że zwycięstwo na Silverstone traktuje jako niespodziankę.
„W ogóle się tego nie spodziewałem, ale po pierwszym przejeździe czułem, że naprawdę dobrze radzimy sobie z oponami. Oczywiście był też znak zapytania – jak Mercedes poradzi sobie na twardym ogumieniu”.
„Nasz bolid miał świetne tempo. Nie miałem tak naprawdę żadnych większych kłopotów z oponami. Po prostu naciskaliśmy. Zwycięstwo na tym torze to niesamowity wynik”.
„Za nami doskonały dzień. Wszyscy spisali się na medal – mieliśmy odpowiednią strategię. Nie było żadnych wpadek, wszystko szło bardzo gładko. Jestem przeszczęśliwy”.
Na początku wyścigu Red Bull ostrzegł Verstappena, aby oszczędzał opony. Holender odparł jednak momentalnie:
„To jedyna szansa, aby być blisko Mercedesa. Nie będę siedział z tyłu jak jakaś babcia!”.
Po wyścigu Verstappen wyjaśniał, iż czul, że ma dużą szansę, aby doścignąć kierowców Srebrnych Strzał przed ich pierwszymi zjazdami do boksów.
„W tym sezonie nie mieliśmy tak naprawdę żadnej szansy, aby na nich naciskać. Spróbowałem więc wywierać na nich presję. Musieli zjechać do boksów a ja mogłem później jechać własnym tempem i do samego końca budować moją przewagę”.
Zwycięstwo na Silverstone dało Verstappenowi awans na drugą pozycję w klasyfikacji generalnej, przed Valtteriego Bottasa. Holender traci jednak aż 30 punktów do lidera tabeli – Lewisa Hamiltona.
Zapytany o to, czy jego bolid będzie w stanie pokonać Mercedesy na torze w Barcelonie, Holender stwierdził:
„Nie wiem. Myślę, że musimy użyć miękkich opon, które zdają się odpowiadać naszemu bolidowi. Zobaczymy w Hiszpanii. Póki co cieszymy się z dzisiejszej wygranej”.