Embed from Getty Images

Zdaniem Toto Wolffa, Max Verstappen oficjalnie włączył się do walki o tytuł z Lewisem Hamiltonem i Valtterim Bottasem.

Kierowca Red Bulla odniósł przekonujące zwycięstwo w Grand Prix 70-lecia, dzięki któremu wyprzedził Valtteriego Bottasa w klasyfikacji generalnej i traci 30 punktów do prowadzącego Hamiltona, pomimo nieukończonego Grand Prix Austrii.

Tuż przed drugim weekendem wyścigowym na Silverstone Toto Wolff przekonywał, że pomimo świetnej dyspozycji Mercedesa, walka o tytuły jest daleka od rozstrzygnięcia. Teraz, po pierwszym w sezonie 2020 zwycięstwie Holendra, Wolff uważa, że wynik ostatniego Grand Prix tylko potwierdza jego słowa.

„Myślę, że mamy walkę o tytuł” – stwierdził Austriak. „W pewnym sensie podoba mi się ta sytuacja, bo do tej pory każdy mówił «OK, teraz to będzie spacerek dla Mercedesa» a tu proszę – mamy coś innego. Ten wyścig w żadnym wypadku nie był spacerkiem. Nie mieliśmy najszybszego samochodu, być może nawet nie mieliśmy drugiego najszybszego”.

„Widzieliśmy już w przeszłości, że wysoka temperatura w pewnym stopniu nie sprzyja naszemu bolidowi, lecz tak jak już wcześniej mówiłem, to bardziej złożona kwestia. Jesteśmy jednak gotowi podjąć wyzwanie. Mamy prawdopodobnie najszybszy pakiet, ale w jego skład wchodzi także największy docisk. A największy docisk zmusza opony do najcięższej pracy”.

„W związku z tym musimy zrozumieć, jak ulepszyć samochód tak, by dać nieco ulżyć oponom. Jestem naprawdę ciekaw tego, jak potoczą się sprawy w Barcelonie. Czekają nas pracowite dni, aby się poprawić, ale nie ma nic lepszego od dobrego wyzwania”.

Szef Red Bulla, Christian Horner, stwierdził natomiast, że czeka wciąż na „jaśniejszy obraz sytuacji”, zanim w pełni będzie mógł ocenić szanse Maxa Verstappena. W przeszłości ekipa z Milton Keynes stawała się bardziej konkurencyjna w późniejszej fazie mistrzostw, jednak teraz, z uwagi na chaos wywołany pandemią koronawirusa, pojawiło się w kalendarzu kilka torów zupełnie nowych dla większości kierowców.

Horner zapytany po GP 70-lecia przez Motorsport.com o szanse Verstappena na tytuł odparł: „Ciężko powiedzieć. Uważam, że Mercedes zaprezentował się ostatnio poniżej swoich możliwości w porównaniu z poprzednimi wyścigami. Potrzeba więc kilku kolejnych Grand Prix, zanim zobaczymy bardziej wyraźny obraz. Jesteśmy jednak zachwyceni naszym pierwszym zwycięstwem w sezonie 2020, zwłaszcza w tak wyjątkowym wyścigu”.

Brytyjczyk uważa również, że drugi wyścig na Silverstone ujawnił wreszcie część rzeczywistego potencjału RB16. „Te samochody zbytnio nie posmakowały walki do tej pory. Dopiero dziś zobaczyliśmy naprawdę, jakie osiągi jest w stanie zaprezentować nasz samochód. Dla nas jest więc bardzo ważne, abyśmy mogli zrozumieć, dlaczego spisywał się on tak dobrze. Zakręty, w których byliśmy słabsi w sobotę, nie stanowiły dla nas już problemu w wyścigu”.

„Wiatr był nieco słabszy, a temperatury były dość podobne do tych z kilku poprzednich dni oraz zeszłego weekendu. Ciśnienie w oponach było nieco inne z uwagi na problemy Pirelli sprzed tygodnia. To dla nas ważne, by zebrać dane z tego weekendu, przeanalizować je i wyciągnąć wnioski, ponieważ brakowało nam tempa w soboty. Walczymy na dziesiąte sekundy z Racing Point i Renault, by potem zdublować je w wyścigu”.

„Mamy więc tutaj dużą rozbieżność i mogliśmy dostrzec pewien wzorzec w ostatnich czterech lub pięciu wyścigach. Mamy wiele do nauki, ale takie osiągi jak dziś są bardzo zachęcające. Jest to nagroda dla nas wszystkich za ciężką pracę, jaką wykonaliśmy” – dodał 46-latek.