Renault poinformowało o wycofaniu apelacji od werdyktu sędziów w sprawie bolidów Racing Point.

Tuż przed rozpoczęciem weekendu o Grand Prix 70-lecia sędziowie FIA podtrzymali protesty złożone przez Renault na początku sezonu przy okazji wyścigów w Styrii, na Węgrzech i w Wielkiej Brytanii.

W uzasadnieniu stwierdzono, że Racing Point dopuściło się złamania przepisów sportowych, wykorzystując tylne wloty chłodzenia hamulców, co do których prawami własności intelektualnej dysponowała stajnia Mercedesa.

Sędziowie ukarali Racing Point odjęciem 15 punktów z klasyfikacji konstruktorów oraz nałożyli na zespół grzywnę w wysokości 400 tysięcy euro. Zezwolili jednak na dalsze wykorzystywanie kontrowersyjnych komponentów, co wzbudziło konsternację wśród części konkurencyjnych stajni.

Jeszcze nieco ponad tydzień temu, podczas Grand Prix Hiszpanii, dyrektor zarządzający Renault – Cyril Abiteboul przekonywał, że Racing Point powinno zostać pozbawione wszystkich punktów zdobytych podczas wyścigów, w przypadku których jego team wniósł protesty.

W oświadczeniu przesłanym do mediów we wtorek wieczorem team z Enstone napisał jednak: „Renault DP World F1 Team potwierdza, iż skierował wniosek o wycofanie apelacji złożonej w odniesieniu do decyzji sędziów w sprawie wlotów chłodzenia hamulców zastosowanych w bolidach BWT Racing Point F1 Team”.

„Poza samymi decyzjami kwestie związane z tą sprawą miały kluczowe znaczenie dla integralności Formuły 1, zarówno w obecnym sezonie, jak i w przyszłości. Jednakże intensywna i konstruktywna współpraca pomiędzy FIA, Renault oraz wszystkimi zaangażowanymi stronami F1 doprowadziła do konkretnych postępów w zakresie ochrony sportu, poprzez wprowadzenie zmian w przepisach sportowych i technicznych planowanych na sezon 2021, potwierdzających wymagania konieczne do zakwalifikowania zespołu jako konstruktora”.

„Osiągnięcie tego strategicznego celu w kontekście nowego porozumienia Concorde było naszym priorytetem. Kontrowersje związane ze startem bieżącego sezonu powinny zostać już za nami. Musimy teraz skupić się na pozostałej części tych intensywnych i wyjątkowych mistrzostw”.

Wolę apelacji nadal wyrażają dwa zespoły. Ferrari domaga się nałożenia na Racing Point surowszej kary. Z kolei team z Silverstone wnioskuje o całkowite anulowanie grzywny oraz decyzji o odjęciu punktów zaliczanych do klasyfikacji konstruktorów.