Embed from Getty Images

Szef Renault – Cyril Abiteboul, potwierdził, że silnik oraz skrzynia biegów w bolidzie Daniela Ricciardo przetrwały awarię hydrauliki.

Australijczyk w drugim treningu do Grand Prix Belgii musiał zakończyć jazdę po zaledwie 12 okrążeniach. Kierowca zatrzymał się na polecenie zespołu na prostej Kemmel, tuż przy stanowisku dla porządkowych.

„Wydaje nam się, że silnik bardzo dobrze pracuje” – powiedział Cyril Abiteboul dla Sky Sports F1. „Oczywiście, jesteśmy rozczarowani, że nasz przejazd został skrócony przez problemy z hydrauliką. Rozumiem, że nie doszło do żadnych uszkodzeń nowej skrzyni biegów, a także jednostki. Ma to duże znaczenie. Samochód tak czy inaczej sam zatrzymałby się bez ciśnienia w układzie hydraulicznym, ale wiemy już, że nie ma żadnych uszkodzeń silnika”.

Mimo problemów, drugi czas w popołudniowym treningu na Spa-Francorchamps należał do Ricciardo. Szef Renault podkreślił, że mimo postępów zespołu, piątkowe sesje nie dają pełnego poglądu na układ stawki. „Wydarzenia z piątku nie zawsze są reprezentatywne w sobotę lub niedzielę, a szczególnie niedziela ma znaczenie. Widzimy, że samochód został poprawiony po Barcelonie, gdzie nie byliśmy w stanie dobrać prawidłowych ustawień i nie mieliśmy konkurencyjnych parametrów aerodynamiki. Na torach o niskim poziomie docisku jak Silverstone, a nawet tutaj, czujemy się całkiem nieźle”.