|
|
|
|
|
|
Russell załamany z powodu straconej szansy na pierwsze punkty |
Brytyjczyk ukończył Grand Prix Toskanii zaledwie trzy sekundy za punktowaną strefą. |
|
•Maciej Wróbel, 13 wrze?nia 2020, wyświetlenia: 2039 | << | lista | T- | T+ | >> |
|
Embed from Getty Images
George Russell przyznał, że słaby start przy ostatnim restarcie i w konsekwencji zmarnowana szansa na punkty w Grand Prix Toskanii wręcz „łamie mu serce”.
Kierowca Williamsa w chaotycznym wyścigu o Grand Prix Toskanii przez wiele okrążeń okupował dziewiąte miejsce i był w stanie bez problemu utrzymywać za sobą między innymi duet kierowców Ferrari – Charlesa Leclerca i Sebastiana Vettela.
Szansa na pierwsze w karierze punkty dla George'a Russella przepadła jednak po nieudanym ruszeniu z miejsca podczas ostatniego restartu. Brytyjczyk spadł wówczas na ostatnie, dwunaste miejsce. Na ostatnich okrążeniach zdołał wyprzedzić jedynie Romaina Grosjeana i zameldował się ostatecznie na mecie na jedenastym miejscu, ze stratą niespełna trzech sekund do Sebastiana Vettela.
22-latek po wyścigu nie krył swojego rozczarowania. „To praktycznie łamie mi serce” – powiedział Russell. „Cały zespół pracował bardzo ciężko, awansowaliśmy na fantastyczne, dziewiąte miejsce. Mieliśmy je pod kontrolą i wydawało się zabezpieczone”.
„Samochód spisywał się świetnie. Dorównywałem tempem Sebastianowi i Charlesowi na oponach o podobnym zużyciu. I wtedy ta czerwona flaga wszystko zniszczyła. Zaliczyłem po prostu naprawdę kiepski start. Jeszcze nie wiemy dlaczego, ponieważ pod względem proceduralnym wszystko było w porządku”.
„Oprócz tego Kimi i Romain mieli dodatkowe okrążenie na dogrzanie opon, a potem obaj zaliczyli bardzo, bardzo dobry start, co nam zupełnie nie pomogło. Niemniej jest to bardzo rozczarowujące, ponieważ zasłużyliśmy na te punkty i powinny być nasze. Dwie czerwone flagi w jednym wyścigu to coś niedorzecznego”.
Russell przyznał również, że wraz z zespołem byli zszokowani tak słabymi startami przez cały wyścig. Dodatkowo, analizy zespołu po wyścigu nie wykazały żadnych nieprawidłowości. „Po wyścigu przyjrzeliśmy się procedurze” – wyjaśnił Brytyjczyk. „Trzeba osiągnąć określony procent i mnie się to udało. Musimy się teraz dowiedzieć, czy było tak dlatego, że samochód był lżejszy, czy opony nie były wystarczająco dogrzane i tak dalej”.
„Siedziałem w garażu przed startem i przez dziesięć minut ćwiczyłem swoje starty. Musiałem zrobić w sumie przez dwie godziny ponad sto spadków sprzęgła. Za każdym razem byłem w granicach dwóch, trzech procent celu, co zwykle nie stanowi problemu. Musimy więc po prostu się temu przyjrzeć i zobaczyć, co poszło nie tak, ponieważ szczerze mówiąc, wszystkie nasze cztery starty dzisiaj były złe” – zakończył kierowca Williamsa.
|
| |
|
|
| |
|
|
F1WM.pl • Aktualności, Newsy i wyniki w WAP Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
|
|
Baza danych F1 • Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon Robert Kubica • Aktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW Inne serie • Auto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
|
| | |
|
|
| • ISSN 2080-4628 • Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym • Istnieje od 1999 roku • Wszelkie prawa zastrzeżone |
|
|
|
• • • |
| |
|