Embed from Getty Images

Szwajcarska edycja Blicka sugeruje, że Alfa Romeo może postawić w przyszłym roku na Kimiego Raikkonena oraz Micka Schumachera.

Stajnia z Hinwil posiada dwie wolne posady na sezon 2021 i jak już podkreślał szef – Frederic Vasseur, pierwszeństwo wyboru ma aktualny zawodnik Kimi Raikkonen. Przyszłość Fina jest przedmiotem spekulacji od wielu miesięcy, ze względu na fakt, iż w przyszłym miesiącu skończy 41 lat, a na rynku pojawiły się takie opcje jak Nico Hulkenberg czy Sergio Perez.

Mimo to według Rogera Benoita, Alfa Romeo może naciskać na pozostanie Raikkonena w sezonie 2021. Zespół rzekomo chce uniknąć całkowitej wymiany składu, a także ma liczyć na Fina w walce o ósme miejsce w klasyfikacji konstruktorów w kolejnym roku. „Przede wszystkim chcemy wiedzieć co chce robić Kimi. Dopiero wtedy przyjrzymy się pozostałym opcjom. Nie znajdę nikogo bardziej doświadczonego od Kimiego. To przewaga, którą z pewnością będzie miał nad mniej doświadczonym partnerem” – mówił Frederic Vasseur przed Grand Prix Toskanii.

Nieoficjalnie pierwszeństwo do drugiego kokpitu Alfy Romeo ma Ferrari, które od 2018 roku umieszcza w zespole swoich juniorów. Najpierw na wypożyczenie do ekipy trafił Charles Leclerc, natomiast od sezonu 2019 stajnię z Hinwil reprezentuje Antonio Giovinazzi. Jak podaje Blick, Alfa mogła już zrezygnować z pomysłu przedłużenia umowy z Włochem, nastawiając się na angaż Micka Schumachera. Niemiec aktualnie jest liderem klasyfikacji Formuły 2 i Ferrari miało zagwarantować mu miejsce w F1 przy finiszu w czołowej trójce na koniec sezonu.

Wkrótce spodziewane jest również przedłużenie umowy z Ferrari, dzięki której szwajcarski zespół będzie zaopatrywany w układy napędowe oraz utrzyma identyfikację Alfa Romeo.