Max Verstappen uważa, że jego okrążenie z Q3 było jednym z najlepszych w całej jego dotychczasowej karierze.

Reprezentant Red Bulla rozdzielił duet Mercedesa dzięki ostatniej próbie z trzeciego bloku kwalifikacji. Holender niespodziewanie zepchnął na trzecią pozycję Valtteriego Bottasa.

Zapytany o to, czy jego finałowe podejście było jednym z najlepszych okrążeń, jakie kiedykolwiek przejechał, Verstappen odparł: „Tak, myślę że tak”.

„Było naprawdę dobrze. Starałem się znaleźć optymalny balans, bo w trakcie kwalifikacji prowadzenie bolidu nie należało do najlepszych – musiałem idealnie kontrolować prędkość z jaką wjeżdżałem w zakręty, bo cały czas przeszkadzała mi duża nadsterowność”.

Verstappen uważa, że jego zespołowi udało się dokonać w trakcie weekendu znaczących postępów. „Myślę że krok po kroku wykonywaliśmy coraz lepszą pracę. Pierwsze okrążenie z Q3 było może nieco lepsze, ale przed drugim wprowadziłem kilka drobnych zmian, co dało mi trochę lepszą przyczepność. Na tym torze naprawdę jej potrzebujesz”.

„To było bardzo satysfakcjonujące, bardzo przyjemne okrążenie. Wiadomo, to nie pole position, ale wciąż pierwszy rząd. Zdecydowanie nie spodziewałem się takiego wyniku”.

Holender rozpocznie wyścig na pośrednich oponach, co powinno dać mu strategiczną przewagę na ruszającym z pole position Lewisem Hamiltonem, w którego bolidzie znajdzie się miękka mieszanka.

„Chciałem zapewnić sobie start na pośrednim ogumieniu. Czasy okrążeń były bardzo wyrównane, więc nie było to takie proste. Zrobiłem wszystko co tylko mogłem – walczyłem z przyczepnością, a mając do dyspozycji twardszą mieszankę znalezienie tej przyczepności stawało się jeszcze trudniejsze”.

Pod koniec Q2 Verstappen rozpoczął przejazd na miękkich oponach, na wypadek gdyby inni kierowcy byli w stanie poprawić swoje czasy okrążeń. Pod koniec kółka przerwał jednak próbę. „Zespół powiedział mi, żebym odpuścił, więc odpuściłem. Po ostatnim zakręcie nie ma zbyt wiele metrów do linii mety. Cieszę się, że udało nam się zrealizować nasz plan”.