Embed from Getty Images

FIA pracuje nad stworzeniem planów awaryjnych, które umożliwią kierowcom wyjechanie na tor podczas sobotnich sesji przed Grand Prix Eifelu.

Piątkowe zajęcia zostały odwołane ze względu na mgłę, która uniemożliwiała helikopterowi medycznemu na bezpieczny przelot do placówek medycznych znajdujących się w regionie Koblencji.

w przypadku niektórych obiektów transport może odbywać się bez wykorzystania helikopterów, o ile do szpitali można dostać się transportem drogowym w czasie nie dłuższym niż 20 minut. Ze względu na brak takiej możliwości w ten weekend, dyrekcja Grand Prix nie miała wyboru i była zmuszona odwołać obie sesje treningowe F1.

Dyrektor wyścigu z ramienia FIA – Michael Masi, podkreśla jednak: „Prognozy na sobotę wyglądają lepiej, ale pomimo tego pracujemy nad planami awaryjnymi, gdybyśmy musieli zmierzyć się z podobną sytuacją. Chcielibyśmy móc wyjechać na tor. Będziemy działać w celu stworzenia alternatywnych planów, przekazując wszystkim nasze rekomendacje”.

W 2017 roku, w podobnych okolicznościach, FIA udało się stworzyć alternatywne rozwiązania na czas Grand Prix Chin. Wtedy to podjęto decyzję o wyznaczeniu do obsługi wyścigowego weekendu szpitala znajdującego się bliżej toru, do którego dojazd nie przekraczał 20 minut. Było to możliwe dzięki sprowadzeniu do placówki sprzętu neurologicznego wymaganego przez protokoły Federacji.

Maksymalny czas transportu jest określony w załączniku H Międzynarodowego Kodeksu Sportowego, w którym można przeczytać. „Za wyjątkiem bezpośredniego transportu do ośrodka leczenia ciężkich oparzeń, czas lotu niezbędny do przetransportowania osoby do każdego ze szpitali wymienionych w kwestionariuszu medycznym dla weekendu Grand Prix, zatwierdzonego przez delegata medycznego FIA, nie może w normalnych warunkach przekroczyć 20 minut”.