Embed from Getty Images
Odsuwane w czasie negocjacje Lewisa Hamiltona z Mercedesem zostaną wznowione najwcześniej na początku listopada.
Sugestią taką podzielił się szef działu sportów motorowych Srebrnych Strzał – Toto Wolff.
W mediach pojawiają się plotki dotyczące przyszłości w sporcie zarówno zespołu jak i samego Austriaka. Wiele mówi się także o tym, iż Hamilton może domagać się od zespołu znaczącej podwyżki.
„Chcemy mieć Lewisa w naszym bolidzie a Lewis chce być w Mercedesie” – zapewniał Wolff w rozmowie z telewizją ORF.
Pytany o to, czy zainteresowane strony usiadły już do negocjacji, szef stajni z Brackley przyznał:
„Jakoś jeszcze do tego nie doszło. Lewis mieszka w Monako a ja w Anglii. W tej chwili nie można tak po prostu podróżować pomiędzy jednym krajem a drugim”.
Wolff zasugerował, że jest mało prawdopodobne, aby negocjacje miały ruszyć przed zakończeniem europejskiej części sezonu, którą zaplanowano na 1 listopada na Imoli.
„Później jeden z nas postawi ten pierwszy krok” – zaznaczył.