Embed from Getty Images

Nico Hulkenberg potwierdził, że nadal prowadzi rozmowy z zespołami w sprawie posady w Formule 1 na sezon 2021.

Niemiec przebywa poza stawką, jednakże jego usługi mają budzić zainteresowanie Red Bull Racing. Stajnia z Milton Keynes wyraziła już gotowość do zastąpienia Alexandra Albona kierowcą spoza juniorskiego programu i ostateczna decyzja ma zapaść do Grand Prix Abu Zabi.

„Jestem w kontakcie z niektórymi osobami, ale nie jest to codzienny kontakt” – powiedział Nico Hulkenberg dla ServusTV. „Wiele zespołów podjęło już decyzje, a ja dysponuję ludźmi, którzy także mnie wspierają. Mimo to teraz poczekam, aż okazja przyjdzie do mnie. W tej chwili nie mam nic do zakomunikowania i trochę to potrwa, nim sytuacja będzie klarowna. Karty są już rozdane, wykorzystałem moje szanse najlepiej jak potrafiłem i teraz muszę poczekać”.

33-latek dodał, że od dłuższego czasu nie rozmawiał z przedstawicielami Racing Point, które reprezentował podczas podwójnej rundy na Silverstone oraz w wyścigu w Niemczech. „Nigdy nie wiadomo kiedy otworzą się drzwi. Oczywiście, wszystko może się wydarzyć. To dlatego pozostaję w formie. Na chwilę obecną jest to zakończony rozdział”.