Embed from Getty Images
Według informacji z padoku toru Sakhir, Sergio Perez ogłosi w poniedziałek roczną przerwę od startów w Formule 1.
Na początku września potwierdzono, że umowa Meksykanina z ekipą Racing Point została rozwiązana, mimo jej ważności do końca 2022 roku. Perez miał od tamtej pory podjąć się rozmów z co najmniej czterema ekipami, lecz wszystkie miały mu odmówić miejsca na sezon 2021.
Ostatnią i najpoważniejszą opcją 30-latka wydawał się Red Bull, który ma być gotowy sięgnąć po kierowcę spoza juniorskiego programu. Mimo to uważa się, że ekipa z Milton Keynes bierze pod uwagę jedynie Alexandra Albona oraz Nico Hulkenberga.
Tym samym jest niemal pewne, że podczas poniedziałkowej konferencji zwołanej przez Sergio Pereza, zostanie ogłoszona jego roczna przerwa od startów w Formule 1. Meksykanin podczas czwartkowego spotkania z mediami zadeklarował, że w takim przypadku sezon 2021 spędzi poza wyścigami.
„Nic się nie zmieniło” – odpowiedział Helmut Marko na pytanie
Auto Bild, czy Red Bull wybrał już drugiego kierowcę.
„Po ostatnim wyścigu usiądziemy w spokoju i wszystko przeanalizujemy. Później zadecydujemy o tym, kto będzie ścigał się dla Red Bulla”.
