Embed from Getty Images

Rezerwowy kierowca Haasa, Louis Deletraz, wyraził swoje rozczarowanie faktem, iż to nie on, a Pietro Fittipaldi zastąpi niedysponowanego Romaina Grosjeana podczas Grand Prix Sakhiru.

Zespół Haas był zmuszony szukać zastępstwa dla Grosjeana, który w wypadku na pierwszym okrążeniu GP Bahrajnu doznał poparzeń dłoni wykluczających go z udziału w kolejnym wyścigu. Wybór padł na rezerwowego kierowcę amerykańskiej stajni, Pietro Fittipaldiego, dla którego będzie to debiut w Formule 1 i jednocześnie będzie on pierwszym od trzech lat Brazylijczykiem w stawce.

Decyzja ta spotkała się jednak z niezadowoleniem innego z testerów stajni z Kannapolis – Louisa Deletraza. Szwajcar, który aktualnie zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji generalnej Formuły 2, pozwolił sobie na uszczypliwy komentarz w kierunku swojego pracodawcy za pośrednictwem mediów społecznościowych.

„Gratulacje dla Jacka, Williamsa i Mercedesa” – pisze Deletraz, komentując wybór Aitkena na zastępcę George'a Russella w barwach stajni z Grove na GP Sakhiru. „Wybór oparty wyłącznie o formę prezentowaną na torze. Dobrze jest widzieć zespół, który szanuje swoich kierowców”.

Gunther Steiner nie krył frustracji wynikającej z komentarzy 23-latka i podkreślił, że Fittipaldi był od początku pierwszym wyborem zespołu. „Nie rozmawiałem z nim jeszcze, ale widziałem, że jest zły” – przyznał szef Haasa. „Ale nie on jeden jest zły z tego powodu, że chciał otrzymać to miejsce”.

„Jest tylko jednym z kilku, więc niech ustawi się w kolejce. Pietro zasługuje na tę szansę. Poprosiłem go, by tu z nami był, bo martwiłem się z powodu koronawirusa. Wyjechał z domu na trzy tygodnie bez żadnej gwarancji, że będzie mógł wystartować w wyścigu. Tu nie ma żadnej dyskusji. Od początku mieliśmy właśnie taki plan i konsekwentnie się go trzymamy. Poza tym, nie muszę nikogo pytać o to, kogo powinienem umieścić w samochodzie”.

Steiner zdementował również plotki mówiące o tym, jakoby Mick Schumacher miał zadebiutować w Formule 1 już podczas Grand Prix Abu Zabi. „Chcę by Romain powrócił i nie myślę o niczym innym. Myślę, że może zakończyć swoją przygodę z nami w tym właśnie wyścigu, rozmawiałem z nim o tym i chciałbym, by odszedł, uzyskując dobry wynik. Nie podejmiemy innej decyzji dopóki nie usłyszymy, że nie będzie mógł się ścigać”.