Embed from Getty Images

Helmut Marko przyznał, że zwycięstwo w Grand Prix Sakhiru nie zwiększa szans Sergio Pereza na posadę w Red Bullu od sezonu 2021.

Stajnia z Milton Keynes jest na etapie wyboru partnera Maksa Verstappena w przyszłorocznych mistrzostwach. Oprócz obecnego zawodnika Alexandra Albona, w walce o posadę mają liczyć się Nico Hulkenberg oraz Sergio Perez.

Meksykanin pozostaje bez zabezpieczonej przyszłości w Formule 1 po zwolnieniu z Racing Point. 30-latek otwarcie deklaruje, że ekipa Red Bulla pozostaje jego jedyną opcją, natomiast środowisko po zwycięstwie Pereza na torze Sakhir domaga się od mistrzów świata zatrudnienia kierowcy.

„Zwycięstwo Sergio Pereza w Bahrajnie nie ma wpływu na naszą decyzję” – powiedział Helmut Marko, konsultant Red Bulla. „Znamy już mocne oraz słabe strony kandydatów do naszego kokpitu. Po ostatnim wyścigu w Abu Zabi usiądziemy i podejmiemy najlepszą możliwą decyzję”.

W ostatnich dniach telewizja RTL podawała, że Red Bull monitoruje również sytuację George'a Russella, który mimo świetnego występu z Mercedesem w Bahrajnie, może wrócić na sezon 2021 do zamykającego stawkę Williamsa. „Russell nie stanowi dla nas problemu. Zrobił w niedzielę świetną robotę, ale kilku innych kierowców mogłoby dokonać tego samego w samochodzie Mercedesa. Przede wszystkim jest on ich kierowcą, a po drugie jego karierą zarządza Toto Wolff. Usłyszeliśmy od niego, że ma z Wolffem dziesięcioletni kontrakt. Nie bierzemy tego pod uwagę. Mamy własnych młodych kierowców, którzy także są wielkimi talentami i rozwijają się, jak Yuki Tsunoda”.