Embed from Getty Images

Team AlphaTauri nie zamierza korzystać z tylnych partii ubiegłorocznego bolidu Red Bulla pomimo tego, że ze względu na lukę w przepisach mógłby to zrobić bez korzystania z tokenów rozwojowych.

Kontrowersyjny zapis regulaminu mówi, że jeśli zespół, który używał części z 2019 roku, chce przejść w sezonie 2021 na części w specyfikacji 2020, to zmiana ta będzie akceptowana bez użycia jakichkolwiek tokenów.

Dyrektor techniczny AlphaTauri – Jody Egginton przyznał jednak w rozmowie z portalem The Race, że jego stajnia ma inne plany rozwojowe przed sezonem 2021.

„Pozostaniemy przy naszej koncepcji tyłu bolidu. Myśleliśmy nad tym bardzo długo. Fajnie jest pójść do sklepu z cukierkami i wybrać sobie coś według własnych upodobań, ale obszary które chce rozwijać nasz zespół znajdują się z drugiej strony bolidu”.

„Musimy wykorzystać nasze zasoby i budżet w rozsądny sposób, ponieważ wiele wysiłków należy kierować już na projekt bolidu na sezon 2022. Nie czujemy się niekomfortowo z naszym podstawowym pakietem, więc w dużym stopniu chcemy koncentrować się na obszarach, które wciąż wymagają rozwoju”.

Skorzystanie z projektu tylnej partii bolidu RB16 nie wymusiłoby na AlphaTauri konieczności poświęcenia tokenów rozwojowych – zmusiłoby jednak zespół do wprowadzenia różnych pomniejszych modyfikacji w celu dostosowania pakietu.

„Niektóre części mogą zostać przeniesione bez skorzystania z tokenów, inne nie. Przeprowadziliśmy wewnętrzną analizę u ustaliliśmy, gdzie chcemy ukierunkować nasze zasoby. Masz do wyboru dwie opcje – możesz poświęcić mnóstwo pracy na dostosowanie nowego tyłu do projektu bolidu albo skupić się na przednich partiach”.

„Skorzystanie z gotowego projektu nie zawsze jest sensowne. Można go przejąć, ale trzeba wokół niego zintegrować cały pakiet. Niektórzy mogą się zapytać, dlaczego się tym aż tak bardzo przejmujemy? Ale co jeśli popełnimy gdzieś błąd i nie będziemy mieć już zasobów na to, aby skupić się na innej części bolidu?”.

„Mamy nasz doświadczony zespół projektantów i inżynierów. Usiedliśmy wspólnie i zadaliśmy sobie pytanie o to, które obszary bolidu zamierzamy zaatakować przed nowym sezonem. Z których osiągniemy największe zyski? Jak chcemy rozdzielić budżet i zasoby? Zarządzaliśmy tymi decyzjami w całkiem rozsądny sposób”.