Embed from Getty Images

Konsultant Red Bulla – Helmut Marko, zadeklarował, że kariera Alexandra Albona w Formule 1 jeszcze nie dobiegła końca.

Tajlandczyk pozostał bez posady na sezon 2021, po tym, jak Red Bull Racing podjęło decyzję o zatrudnieniu w jego miejsce Sergio Pereza. 24-latek będzie trzecim kierowcą stajni z Milton Keynes, a także podejmie się pojedynczych startów w serii DTM.

„Będzie z nami testował, pracował w symulatorze, a także będzie rezerwowym kierowcą podczas wielu Grand Prix. Mówimy o wszystkich naszych czterech samochodach” – ujawnił Helmut Marko w rozmowie z motorsport-total.com. „To nie jest jego koniec. Albon zawiódł nie ze względu na brak talentu, ale przez brak regularności. Ostatecznie doszedł do momentu, w którym powodowało to u niego mnóstwo stresu”.

Szef juniorskiego AlphaTauri – Franz Tost, uważa, że Albon otrzymał szansę w Red Bullu zbyt szybko. „Nie ma magicznego rozwiązania. Mamy kierowców, którzy odnieśli sukces z Red Bullem i są to Max Verstappen, Daniel Ricciardo oraz Sebastian Vettel. Mimo to pozostanę przy stanowisku, że zawodnicy potrzebują trzech sezonów w AlphaTauri, by mogli przetrwać w Red Bullu”.