Embed from Getty Images

Franz Tost uważa, że konkurencyjne zespoły mogą mieć trudności z zatrudnieniem Pierre'a Gasly po sezonie 2021.

Francuz był jedną z największych sensacji zeszłorocznych mistrzostw, sięgając po zwycięstwo w Grand Prix Włoch za kierownicą bolidu AlphaTauri. Mimo ponadprzeciętnych wyników, Red Bull nie zdecydował się na ponowną promocję kierowcy, pozostawiając go w juniorskiej ekipie.

Postawa Gasly'ego miała jednak wzbudzić zainteresowanie konkurencji, w tym zespołu Alpine. Zdaniem szefa AlphaTauri – Franza Tosta, Red Bull może nie być zainteresowany wypuszczeniem 24-latka z juniorskiego programu.

„Jeżeli jest obecny tak konkurencyjny kierowca jak Pierre, wówczas inne zespoły będą pytały o szczegóły kontraktowe” – uważa Austriak. „Będą chciały wiedzieć, czy kierowca jest dostępny. On posiada kontrakt z Red Bullem, ale nie wiem, czy będą chcieli go wypuścić na tak wczesnym etapie. Zainwestowali mnóstwo pieniędzy, by zbudować go i prędzej czy później będą chcieli zebrać tego owoce przez zwycięstwa oraz mistrzowskie tytuły. Zobaczymy co się wydarzy”.

„Teraz jest doświadczonym kierowcą z sukcesami. Każdy zespół jest zorientowany na takich zawodników. Co to oznacza? Ekipa wysłuchuje wskazówek i rzecz jasna mają one wpływ na późniejszy projekt samochodu. Powiem w ten sposób: projektanci oraz inżynierowie biorą pod uwagę opinię dobrego kierowcy, co sprawia, że następny samochód jest jeszcze lepszy. Bolid pasujący pod styl zawodnika staje się dużo szybszy. To zupełnie normalne”.