Embed from Getty Images
Max Verstappen uważa, że gdyby nie zmiana przepisów w 2014 roku, Red Bull byłby dominującym zespołem w Formule 1.
W sezonie 2013 austriacki zespół zdobył swój czwarty podwójny tytuł mistrzowski. Zmiana jednostek napędowych, jaka nastąpiła w kolejnym roku, przyniosła roszadę na czele stawki. Dominacja Mercedesa doprowadziła do zdobycia przez niemiecki zespół siedmiu mistrzowskich dubletów. W rozmowie z
Autosportem Max Verstappen wyznał, że gdyby nie zmiana przepisów to Red Bull mógłby w dalszym stopniu być najsilniejszym zespołem w stawce.
„Uważam, że gdyby nie zmiana jednostek napędowych po sezonie 2013, możliwe, że to Red Bull w dalszym stopniu dominowałby w stawce. Wszystko idealnie ułożyło się dla Mercedesa. Oczywiście, przygotowywali się do ery silników V6 bardzo długo, tak więc od samego początku mieli bardzo dobrą jednostkę. Pomogło im to, a najbardziej na początku” – powiedział Verstappen.
Holender przyznaje jednak, że świetne wyniki niemieckiego zespołu są również zasługą dobrej pracy nad aerodynamiką swoich bolidów.
„Myślę, że zasadniczo stworzyli bardzo szybki samochód. Oczywiście, że mają najlepszy silnik, ale nie można odmówić im tego, że w 2020 roku zbudowali fantastyczny bolid” – dodał kierowca Red Bulla.
Mimo nieprzerwanej dominacji Mercedesa, Verstappen uważa, że Red Bull ma dobrą szansę na walkę o mistrzostwo w sezonie 2021. Zwycięstwo Holendra w zamykającym sezon Grand Prix Abu Zabi było idealnym zwieńczeniem roku, w którym Verstappen mimo dobrej jazdy, zmagał się z częstymi problemami technicznymi.
Optymizm 23-latka podziela również szef Red Bulla, Christian Horner, który uważa, że kluczem do poprawy wyników jest stworzenie samochodu szybkiego na wszystkich torach:
„Myślę, że znacznie poprawiliśmy nowy samochód. Zrozumieliśmy nasze problemy i mamy nadzieję, że uda nam się je rozwiązać w nowym sezonie. Musimy stworzyć samochód, który będzie szybki na każdym rodzaju toru. Jest to coś, z czym Mercedes radzi sobie od zawsze. Jest to szczególnie ważne w tak długim sezonie” – powiedział Brytyjczyk.
