Embed from Getty Images

Mattia Binotto uważa, że Charles Leclerc wkrótce może zostać liderem Ferrari na miarę Michaela Schumachera.

Monakijczyk ostatnie dwa lata wychodził górą z zespołowego pojedynku z Sebastianem Vettelem, natomiast przed sezonem 2021 upatrywany jest przez ekspertów jako niekwestionowany numer jeden Ferrari. Mimo to szef stajni z Maranello deklaruje, że Leclerc oraz jego nowy partner Carlos Sainz będą traktowani na równi, a jakiekolwiek preferencyjne traktowanie będą musieli wywalczyć na torze.

„Michael dołączył do nas jako mistrz świata i miał znacznie większe doświadczenie” – powiedział Mattia Binotto, porównując siedmiokrotnego mistrza świata do Charlesa Leclerca. „Michael od początku pobytu w zespole był liderem, ale rozwój Charlesa przebiega bardzo dobrze i wkrótce może stać się równie ważną postacią. Nasz sukces w dużej mierze będzie zależał od tego jak będzie zachowywał się jako lider. Ówczesne Ferrari było w fazie budowy i dokonywało mnóstwo inwestycji na przyszłość. Dzisiejszy zespół postrzegam podobnie”.