Embed from Getty Images

Nicholas Latifi uważa, że realistycznym celem Williamsa na sezon 2021 jest poprawa pozycji w klasyfikacji generalnej względem trzech ostatnich sezonów.

Ostatnie punkty dla Williamsa zdobył w 2019 roku Robert Kubica, który zakończył deszczowe Grand Prix Niemiec na dziesiątym miejscu.

Teraz Latifi daje jednak do zrozumienia, że przy zmaksymalizowaniu wysiłków oraz odrobinie szczęścia team z Grove może liczyć na awans przed Haasa i Alfę Romeo.

„Realistycznie patrząc stajemy przed szansą, aby przesunąć się w górę tabeli. Taki musi być nasz cel. Już w poprzednim roku widzieliśmy wszyscy, że momentami znajdowaliśmy się na pozycjach w pobliżu czołowej dziesiątki, ocierając się o punkty. Czasem na to zasługiwaliśmy, czasem nie”.

„Tym razem chcemy zdecydowanie częściej znajdować się w takich sytuacjach. Wiadomo, że wiele zależy od możliwości bolidu. Gdyby udało nam się ją poprawić, moglibyśmy przesunąć się do środka stawki”.

„Nowy bolid będzie ewolucją konstrukcji z poprzednich lat. Nie ma tu zbyt wielkiego potencjału do poważnych przetasowań w tabeli. Nie zmienia to jednak faktu, że każdy z zespołów dokonuje postępów”.

Pomimo optymizmu Latifi nie ukrywa jednak, że jego team nie będzie w stanie drastycznie zniwelować różnicy do poziomu umożliwiającego chociażby regularną walkę o punkty. „Myślę, że oczekiwanie takich postępów jest najzwyczajniej w świecie nierealistyczne. Na pewno możemy jednak postawić krok naprzód”.