Sergio Perez pokonał pierwsze kilometry w bolidzie Red Bulla z 2019 roku, przygotowując się do shakedown'u konstrukcji RB16B zaprojektowanej z myślą o sezonie 2021.

Wtorkowa sesja została zorganizowana na torze Silverstone. Meksykanin miał okazję pokonać okrążenia zarówno na wilgotnym jak i na suchym torze.

W środę – także na Silverstone – team z Milton Keynes zorganizuje shakedown tegorocznego modelu, którego pierwsze fotografie opublikowano dzisiaj w internecie.

Perez oraz jego zespołowy kolega – Max Verstappen, będą mogli pokonać w sumie maksymalnie sto kilometrów, korzystając ze specjalnych, demonstracyjnych opon Pirelli.

W środę na torze ma pojawić się także testowy kierowca austriackiej ekipy – Alex Albon, który weźmie udział w dniu filmowym zasiadając za kierownicą Red Bulla RB15.

Tymczasem na włoskiej Imoli AlphaTauri zorganizowała sesję testową dla Yukiego Tsunody, który zbierał doświadczenia przed debiutem w Formule 1. Japończyk otrzymał do dyspozycji bolid STR14 z 2019 roku z nowym, nieco odświeżonym malowaniem teamu z Faenzy.

Dźwięk silnika F1 rozbrzmiewał także w Jerez, gdzie Carlos Sainz pracował w zmodyfikowanym Ferrari SF90 nad rozwojem ogumienia Pirelli.

Warto także wspomnieć, że w poniedziałek Alpine zorganizowało na torze Paul Ricard zajęcia dla Estebana Ocona (w bolidzie Renault R.S.18 w czarnych barwach).

W piątek z kolei pierwsze kilometry pokona Alfa Romeo C41. Szwajcarski team zaplanował dzień filmowy na Circuit de Barcelona-Catalunya.