Embed from Getty Images

Kimi Raikkonen uważa, że Ferrari ze swoim silnikiem jest „w lepszej pozycji” przed sezonem 2021.

Stajnia z Maranello w zeszłorocznych mistrzostwach dysponowała najsłabszym układem napędowym, co kosztowało ją szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Z kolei klienckie ekipy Scuderii – Alfa Romeo oraz Haas, wypadły ze środka stawki i był skazane na walkę jedynie z Williamsem.

Zawodnik Alfy – Kimi Raikkonen, po pierwszym dniu zimowych testów przyznał, że z perspektywy bolidu czuć większą moc płynącą z jednostki Ferrari. „Jestem przekonany, że wykonali dobre postępy, po prostu jest lepiej. Mimo to możemy spodziewać się, że pozostali producenci również się poprawili. Porównując obecną sytuację do tej sprzed roku, w tej chwili jesteśmy w lepszej pozycji. Musimy poczekać do pierwszego wyścigu, ale sytuacja zdecydowanie wygląda korzystniej” – powiedział mistrz świata z sezonu 2007.

Fin poproszony również o podzielenie się swoimi pierwszymi wrażeniami na temat bolidu C41, odpowiedział: „Wciąż jest za wcześnie, ale wszystko pracowało właściwie. Dotychczas nie mieliśmy żadnych awarii. Wszystko działa jak należy. Samochód nieco różni się od zeszłorocznego, ale w kilku miejscach jest naprawdę dobry. Wiatr utrudnia nam jazdę na torze, ale za nami dobry start”.