Embed from Getty Images
Mika Salo uważa, że Nikita Mazepin
„nie pasuje” do stawki Formuły 1.
Rosjanin jeszcze przed debiutem wywołał wiele kontrowersji swoim zachowaniem poza torem, natomiast w Grand Prix Bahrajnu popełnił mnóstwo błędów. Kierowca Haasa podczas kwalifikacji dwukrotnie obrócił bolid, a także wyprzedzał zawodników szykujących się do szybkich przejazdów. Z kolei w wyścigu Mazepin zakończył występ po trzech zakrętach, rozbijając się.
„Ten facet po prostu nie pasuje tutaj” – powiedział Mika Salo, który rywalizował w Formule 1 w latach 1994-2002.
W obronie Mazepina stanęła Oksana Kosaczenko, która wprowadziła do Formuły 1 pierwszego Rosjanina – Witalija Pietrowa.
„Nie róbmy z tego afery. To był pierwszy wyścig i zarówno Nikita jak i Schumacher podkreślali, że mają jeszcze mnóstwo rzeczy do nauczenia się w Formule 1”.
W podobnym tonie wypowiedział się szef Haasa – Gunther Steiner, broniąc nieudanych debiutów swoich kierowców.
„Obaj byli zbyt agresywni w obsłudze przepustnicy. To coś, czego muszą się nauczyć. Nasz samochód nie jest łatwy w prowadzeniu. Będzie dobrze, jeżeli uda nam się pokonać Williamsa. Celem na ten rok musi być przygotowanie kierowców do sytuacji, w której nasz bolid znów będzie na konkurencyjnym poziomie” – dodał Włoch dla
Ekstra Bladet.
Kierowca rezerwowy zespołu – Pietro Fittipaldi, potwierdził, że samochody Haasa są bardzo nieprzyjemne w prowadzeniu.
„Mam nadzieję, że poprawki szykowane na Imolę sprawią, iż bolid będzie nieco łatwiejszy w prowadzeniu. Wydaje mi się, że mamy niewielki problem ze stabilnym zachowaniem w brudnym powietrzu” – uważa Brazylijczyk.