Embed from Getty Images
Zdaniem byłego kierowcy F1, Roberta Doornbosa, Lewis Hamilton nie mógł dowiedzieć się zbyt wiele o Maksie Verstappenie podążając za nim podczas tegorocznego Grand Prix Hiszpanii.
Wygrywając Grand Prix Hiszpanii, Lewis Hamilton odniósł swoje trzecie zwycięstwo w sezonie 2021 i 98. w karierze. Aktualny mistrz świata znaczną część wyścigu spędził jednak za plecami Maxa Verstappena, a jego wyprzedzenie umożliwiła mu w dużej mierze taktyka dwóch postojów w wykonaniu zespołu Mercedesa.
Po wyścigu Hamilton stwierdził, że tego dnia wiele się nauczył o swoim rywalu.
„Nauczyłem się dziś bardzo dużo o Maksie” – powiedział Brytyjczyk.
„Być może więcej, niż podczas wszystkich innych wyścigów razem wziętych. Oczywiście obserwowałem go dość uważnie i sporo się nauczyłem o jego samochodzie i sposobie, w jaki go używa. Był to więc dobry wyścig pod tym względem”.
Odmienną opinię ma jednak były kierowca Minardi i Red Bulla, Robert Doornbos, który nazywa słowa Hamiltona
„szalonymi”.
„Był w stanie zobaczyć obierane przez Maxa linie czy atakowane przez niego tarki. Mógł również obserwować momenty, w których dodaje gazu i czy ma dobrą przyczepność” – powiedział Holender w rozmowie z
Ziggo Sport.
„Ale tak naprawdę nie można się z tego wiele nauczyć. To również taka sztuczka umysłowa, coś w stylu «teraz cię mam»” – dodał uczestnik jedenastu Grand Prix.