|
|
|
|
|
|
Ricciardo: Być może nigdy nie zdobędę tytułu |
31-latka nie martwią natomiast krytycy wytykający mu porażki z Lando Norrisem. |
|
•Maciej Wróbel, 13 maja 2021, wyświetlenia: 2996 | << | lista | T- | T+ | >> |
|
Embed from Getty Images
Daniel Ricciardo twierdzi, że nie irytują go komentarze mówiące o tym, jakoby swój najlepszy okres w F1 miał on już za sobą.
W tym roku minie równo dziesięć lat od czasu debiutu Daniela Ricciardo w Formule 1. Do tej pory zawodnik z Perth trzykrotnie stawał na pole position i odniósł siedem zwycięstw w wyścigach. Ostatni jak dotąd triumf byłego juniora Red Bulla miał miejsce w Monako w 2018 roku.
Australijczyk nigdy jednak nie odegrał większej roli w walce o tytuł mistrzowski, głównie ze względu na dominującą w ostatnich latach pozycję Mercedesa. Podczas dwuletniego pobytu w Renault Ricciardo był w stanie zdobyć jedynie dwa miejsca na podium, a jego obecny pracodawca – McLaren – również nie znajduje się obecnie w formie pozwalającej na regularną walkę o czołowe pozycje.
31-latek podkreśla, że wciąż jeszcze aklimatyzuje się w stajni z Woking. „McLaren jest po prostu zupełnie inny od zeszłorocznego Renault” – powiedział Ricciardo. „Różnica między tymi dwoma zespołami jest jeszcze większa niż między Red Bullem i Renault. Najtrudniejszą rzeczą jest to, że muszę zmieniać swój styl jazdy, którym jeździłem od wielu lat”.
W tym sezonie krytycy zarzucają Ricciardo, że ten z reguły odstaje od Lando Norrisa w wewnętrznym pojedynku w McLarenie. Australijczyk zachowuje jednak spokój. „Nie zwracam uwagi na to, co oni mówią albo piszą. W pewnym momencie niektóre niemiłe komentarze pewnie w końcu do mnie dotrą. Niemniej ja sam jestem swoim krytykiem. Jeden czy dwa artykuły tu i tam nieszczególnie mnie martwią”.
„Martwię się tylko wtedy, kiedy nie jestem w najlepszej formie, ale wtedy pomaga mi rozmowa z Zakiem [Brownem] albo Andreasem [Seidlem]. Powiedzieli mi «Wyluzuj, sezon dopiero się zaczyna. Wiemy, że jesteś utalentowanym facetem». W takich sytuacjach potrzeba wiary w siebie. Wygrywałem wyścigi i zdobywałem tytuły wszędzie, gdzie ścigałem się przedtem i zawsze udawało mi się znaleźć rozwiązanie problemu. Oczywiście chciałbym osiągnąć sukces wcześniej, ale nie jestem zaniepokojony”.
Kierowca McLarena nie wyklucza jednak sytuacji, w której będzie zmuszony zakończyć karierę nie wywalczywszy wcześniej ani jednego tytułu mistrza świata. „Nie powiedziałbym, że się tego boję” – przyznał Ricciardo na łamach Auto Hebdo. „Nigdy nie wątpiłem w swoje zdolności, ale wiem też, że w tak konkurencyjnym sporcie nie ma żadnych gwarancji”.
„Mój cel się nie zmienił, ale bardzo możliwe, że mogę nie otrzymać kolejnych dziesięciu lat w Formule 1. Ciągle jestem pewny siebie, ale nie na tyle, by postawić wszystko na to, że zdobędę tytuł. Wiem, jak działa ten sport” – zakończył Ricciardo.
|
| |
|
|
| |
|
|
F1WM.pl • Aktualności, Newsy i wyniki w WAP Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
|
|
Baza danych F1 • Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon Robert Kubica • Aktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW Inne serie • Auto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
|
| | |
|
|
| • ISSN 2080-4628 • Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym • Istnieje od 1999 roku • Wszelkie prawa zastrzeżone |
|
|
|
• • • |
| |
|