Embed from Getty Images

Mercedes przeprowadzi brutalną analizę bolesnej porażki z Red Bullem w Grand Prix Francji.

Prowadzący w wyścigu Lewis Hamilton został wyprzedzony przez Maxa Verstappena na przedostatnim okrążeniu rywalizacji. W walce z urzędującym czempionem F1 Holendrowi pomogła strategia dwóch pit-stopów.

Dyrektor do spraw inżynierii na torze Mercedesa – Andy Shovlin, uważa, że jego ekipa zmarnowała świetną szansę na zwycięstwo. Dodaje, że w celu pokonania Red Bulla team z Brackley musi być teraz bliski perfekcji.

„To denerwujące, ponieważ mogliśmy wygrać ten wyścig, mogliśmy mieć dwa bolidy na podium. Naprawdę nie możemy sobie pozwolić na tracenie takich szans – w dodatku w takim stylu”.

„Mieliśmy dobry bolid wyścigowy. Myślę, że to pokazaliśmy. W kwalifikacjach brakowało nam nieco tempa, ale w niedzielę, na obiekcie o typowej charakterystyce, byliśmy w stanie wywierać presję na Red Bullu”.

„Dobrze jednak wiemy, że aby wygrywać, trzeba być perfekcyjnym. Jest wiele rzeczy i czynników, na które możemy teraz spojrzeć i powiedzieć, że nie wykonaliśmy wystarczająco dobrej pracy”.

„Całkiem dobrze radzimy sobie z byciem brutalnymi w stosunku do własnej pracy i jej analizy. Tym razem też tak będzie. Mam nadzieję, że za kilka dni wrócimy silniejsi do walki w Austrii”.

Zapytany o to, czy Red Bull dokonał w ostatnim czasie postępów, Shovlin potwierdził: „Na to wygląda. Byli bardzo szybcy na prostych. Uważam jednak, że taki team jak Mercedes, gdy jest w najlepszym wydaniu, może pokonać Red Bulla. Koniec końców okazja ku temu przeszła nam przed nosem...”.

„Wiemy, że będzie ciężko. To Red Bull jest faworytem i nie ulega wątpliwości, że mają dobry pakiet. Jeśli jednak zagramy najlepiej, jak potrafimy, to możemy ich pokonać i zgarnąć mistrzostwo”.