Embed from Getty Images

Po przedłużających się negocjacjach, Lewis Hamilton dopiero w lutym tego roku zgodził się na roczne przedłużenie swojego konrkatu z Mercedesem na sezon 2021. W minionym miesiącu Brytyjczyk wspomniał, że umowę na rok 2022 chciałby mieć gotową wcześniej, celując w przerwę wakacyjną jako idealny moment na zabezpieczenie swojej przyszłości.

Zapytany przed rozpoczynającym się weekendem wyścigowym o progres potecjalnych rozmów, siedmiokrotny mistrz świata potwierdził, że te już mają miejsce z szefem zespołu, Toto Wolffem. „Rozpoczęsliśmy dyskusje” – potwierdził Hamilton. „Nie mam zbyt wiele do powiedzenia, nie ma zbyt wiele szczegółów, po prostu zaczęliśmy rozmawiać na ten temat i wszystko wygląda pozytywnie.”

Po sezonie 2021 wygasa również umowa Valtteriego Bottasa. W kontekście posady Fina także pojawia się dużo plotek. Sam Hamilton pochyla się jednak bardziej ku opcji przedłużenia współpracy z obecnym partnerem zespołowym.

„Kiedy mówię o koledze z zespołu, nie chodzi tylko o czyste wyniki. Chodzi też o morale zespołu, chodzi o to, jak pracujesz w środowisku z kolegą z drużyny”, wytłumaczył Hamilton. „Valtteri jeździ teraz ze mną w zespole, obaj mieliśmy lepsze i gorsze momenty w karierach. Uważam go jednak za fantastycznego partnera zespołowego i nie widzę konieczności zmiany na jego miejscu.”

Zapytany o to, co myśli o potencjalnych przenosinach George'a Russella do stajni z Brackley, siedmiokrotny mistrz świata odpowiedział tylko: „Cóż, nie jest w tym momencie moim partnerem w zespole, więc nie muszę mówić nic więcej.”