Embed from Getty Images
Gunther Steiner zdementował spekulacje, jakoby Haas mógł stracić Micka Schumachera przed sezonem 2022.
Niemiec od kilku tygodni łączony jest z przejściem do Alfy Romeo, która w środę zadeklarowała dalsze starty w Formule 1 do 2024 roku. Stajnia z Hinwil gwarantuje jedną posadę juniorom Ferrari i niewykluczone, że Schumacher mógłby zastąpić Antonio Giovinazziego.
Inną możliwością jest przejęcie posady Kimiego Raikkonena, którego ostatnie występy są coraz częściej krytykowane.
„Każdy lubi Kimiego, to wciąż jeden z tych zawodników, którzy mają gigantyczną bazę fanów. Mimo to jego czas po prostu dobiegł końca” – uważa Marc Surer, były zawodnik Formuły 1.
Szef Haasa – Gunther Steiner, określił jednak informacje o Schumacherze w Alfie jako
„zwykłe plotki”, odnosząc się do wieloletniej umowy Niemca z jego zespołem.
„Pamiętajcie, że to Formuła 1. W tej chwili wygląda na to, że utrzymamy obecny skład kierowców w przyszłym roku. Wciąż musimy dopracować kilka szczegółów, ale reszta jest już jasna. Dla Micka ważne jest, by pozostać w tym samym zespole. Zapewni mu to stabilizację. Zna naszych ludzi i nasze procesy. Poza tym lubi być częścią naszej ekipy. To dlatego nie widzę powodów, dla których miałby odejść. Wydaje mi się, że tak samo jest z jego strony”.
Steiner uważa również, że Haas będzie w stanie wejść na poziom Alfy Romeo w sezonie 2022.
„Z pewnością będziemy mieli lepszy samochód niż ten obecny. Jak dobry, tego jeszcze nie wiem. Mam jednak przekonanie, że nasza sytuacja będzie niezła. W tej chwili niewiele wskazuje na to, że jesteśmy tak samo dobrzy lub lepsi od Alfy Romeo. Mimo to pracujemy równie ciężko jak oni”.