Embed from Getty Images

Lewis Hamilton oczekuje od Mercedesa kolejnych pakietów poprawek bolidu W12.

W ostatnich siedmiu Grand Prix stajnia z Brackley zaledwie raz świętowała pole position, podczas gdy sześć z nich padło łupem Maksa Verstappena. Kierowca Red Bulla przy okazji Grand Prix Holandii odzyskał również prowadzenie w mistrzostwach, wygrywając już po raz siódmy w tym sezonie.

Zdaniem Lewisa Hamiltona, kluczowe dla porażki na Zandvoort były gorsze osiągi bolidu Mercedesa, który po raz ostatni doczekał się udoskonaleń na Silverstone. „Red Bull miał w Belgii poprawki, a my nie doczekaliśmy się nowych elementów od Silverstone. To nie jest perfekcyjna sytuacja, ale po prostu nie byliśmy od nich szybsi. Nie wykonujemy najlepszej pracy. Jesteśmy za nimi pod względem osiągów. Musimy coś zrobić, by za nimi nadążyć i wygrywać w kolejnych wyścigach. Sytuacja tak nie wyglądała cały rok, więc mamy pracę do wykonania” – powiedział Brytyjczyk.

Konsultant Red Bulla – Helmut Marko, pytany o szanse jego kierowców na szybkim torze Monza, odpowiedział: „Musimy zobaczyć jak nam pójdzie. Ten obiekt nigdy nam nie leżał. Mimo to w aktualnej formie wierzę, że również i tam będziemy na czele”.