Embed from Getty Images
Toto Wolff odmówił odpowiedzi na pytanie, czy Mercedes rozważa wymianę silnika w samochodzie Lewisa Hamiltona przed Grand Prix Rosji.
Stajnia z Brackley dysponowała najszybszym samochodem przez cały weekend w Soczi. Mimo to w kwalifikacjach pole position zgarnął Lando Norris z McLarena, natomiast za nim ustawią się na starcie Carlos Sainz oraz George Russell.
Czwarty czas należy do Lewisa Hamiltona, który w Q3 uszkodził samochód na zjeździe do alei serwisowej i stracił dużo czasu na naprawy. Z kolei na ostatnim okrążeniu wicelider klasyfikacji obrócił się w szesnastym zakręcie.
Rozczarowujący rezultat miał skłonić Mercedesa do decyzji o skorzystaniu z czwartego silnika w sezonie 2021, co zmusiłoby Hamiltona do startu z siedemnastego pola. Ostatni ruszy Max Verstappen, który dysponuje przewagą pięciu punktów nad Brytyjczykiem.
„Na tym etapie nie chcę tego komentować. Nigdy wam nie skłamałem i nie zrobię tego tym razem” – powiedział Toto Wolff po kwalifikacjach, pytany o potencjalną wymianę jednostki w bolidzie Hamiltona.
„Zdecydowanie Lewis może wygrać z czwartego pola. Pod względem czystego tempa, nie mamy tutaj żadnej konkurencji. Pytanie brzmi, czy będzie w stanie wyprzedzić rywali”.
Zdaniem konsultanta Red Bulla – Helmuta Marko, czwarty silnik w samochodzie Hamiltona będzie nieunikniony na pewnym etapie sezonu 2021.
„Mamy nadzieję, że dokonają wymiany już wkrótce. Widzieliśmy, że Bottas już miał problemy, a z nowym silnikiem możesz atakować z większą pewnością siebie” – dodał 78-latek.