Francuska agencja prasowa
AFP informuje, że organizator Grand Prix Arabii Saudyjskiej
„walczy z czasem” przed tegoroczną edycją wyścigu.
Tor w Dżudda zadebiutuje w kalendarzu na początku grudnia. Uliczny obiekt, na którym zostanie rozegrana nocna eliminacja, jest w trakcie budowy i w ostatnich tygodniach inspekcji dokonał dyrektor wyścigów FIA – Michael Masi.
Mimo to według anonimowego informatora
AFP, Arabia Saudyjska ma duże opóźnienia i skierowała dodatkowe nakłady, by Grand Prix mogło dojść do skutku.
„Organizatorzy walczą z czasem, by ukończyć przygotowania do imprezy w terminie. Pracownicy są obecni 24 godziny na dobę” – cytuje agencja prasowa.
Prezes saudyjskiej federacji samochodowej – Książę Khalid Bin Sultan Al Faisal, uspokaja jednak nastroje i zwraca uwagę na duże zainteresowanie biletami.
„Spodziewamy się wielkiej frekwencji, szczególnie ze strony kibiców z Europy oraz Stanów Zjednoczonych. Projekt sprowadzenia Formuły 1 wymagał wielkich kosztów i to normalne, że rekompensatą będą sprzedane bilety, reklama oraz wsparcie lokalnych sponsorów”.