Grand Prix Kataru dołączy do tegorocznego kalendarza jako dwudziesta eliminacja. Nocny wyścig zostanie rozegrany 21 listopada na torze Losail.
O włączeniu nowej imprezy do kalendarza spekulowano od wielu miesięcy. Finalnie po weekendzie w Soczi udało się sfinalizować warunki dziesięcioletniego kontraktu na organizację Grand Prix Kataru. Tor Losail przejmie termin zwolniony przez Australię i utworzy potrójną rundę z Meksykiem oraz Brazylią.
Mimo to jak dowiadujemy się z oficjalnego oświadczenia, kolejna edycja wyścigu w Katarze będzie miała miejsce dopiero w 2023 roku. Promotor świadomie zrezygnował z miejsca w kalendarzu na sezon 2022, chcąc skoncentrować się na organizacji Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Ponadto w planach jest budowa nowego obiektu i wiele wskazuje na to, że tegoroczna edycja na Losail będzie jedyną w historii Grand Prix Kataru.
Tor nieopodal stolicy powstał w 2004 roku jako arena zmagań MotoGP. Z kolei w 2007 roku stworzono sztuczne oświetlenie, a także sprowadzono azjatycką edycję GP2, w której z obecnej stawki F1 konkurował Sergio Perez.
Dyrektor wyścigów FIA – Michael Masi, skontrolował tor Losail w sierpniu po Grand Prix Węgier. Australijczyk wymusił na organizatorze przebudowę alei serwisowej, budynków w padoku, a także wymianę niektórych krawężników oraz barier. Prace zostały ukończone przed kilkoma tygodniami.