Embed from Getty Images

Mick Schumacher ma wątpliwości, czy Haas będzie potrzebował doświadczonego trzeciego kierowcy przed sezonem 2022.

Podczas weekendu w Soczi Gunther Steiner zasugerował, iż rewolucja techniczna może wymusić na nim decyzję o zatrudnieniu zawodnika z doświadczeniem, który będzie wspierał Schumachera i Mazepina. Zdaniem szefa Haasa, duet debiutantów pozbawił jego inżynierów punktu odniesienia przy ocenie tempa tegorocznego bolidu.

Z opinią Włocha nie zgadza się jednak Schumacher, który twierdzi, że wielokrotnie miał okazję pojechać powyżej możliwości VF-21. „Szczerze mówiąc wyciskamy z tego samochodu wszystko co najlepsze. Nie wydaje mi się, by była taka potrzeba [zatrudnienia trzeciego kierowcy z doświadczeniem], szczególnie, że wszyscy zdają sobie sprawę jak ograniczone są możliwości jazdy. Nie wiemy jak ostatecznie będzie, ale powtarzam, że robimy wszystko co w naszej mocy i podczas kilku sesji kwalifikacyjnych pokazaliśmy, że jeździmy tym bolidem na maksimum” – powiedział Niemiec.

Drugi zawodnika Haasa – Nikita Mazepin, dodał, że pozostaje otwarty na niedawny pomysł Gunthera Steinera. „Wewnątrz zespołu nigdy nie poruszaliśmy tej kwestii. Nie wydaje mi się, by kierowcy mieli tu coś do powiedzenia oraz czy byłoby to prawidłowe. Gdyby jednak zapytano mnie o zdanie, to uznałbym, że w naszym obecnym położeniu dodatkowa pomoc byłaby dobra. Jestem otwarty na każde rozwiązanie. To Gunther jest jednak szefem i on podejmuje decyzje. Ja jestem na to za młody”.