Alfa Romeo ogłosiła podpisanie kontraktu z Guanyu Zhou, który od sezonu 2022 zastąpi w składzie Antonio Giovinazziego.

Zhou zajął ostatni wakat w stawce kierowców na nadchodzącą kampanię. Jednocześnie zostanie jedynym debiutantem, tworząc duet z Valtterim Bottasem.

Zhou jest obecnie członkiem juniorskiego programu Alpine. Przed związaniem się z francuską marką Chińczyk rozwijał swe umiejętności w akademii Ferrari. Aktualny wicelider klasyfikacji generalnej F2 dołączy do Alfy Romeo po podpisaniu rocznego kontraktu z opcją na przedłużenie go na kolejne lata.

„Od najmłodszych lat marzyłem o wspinaczce tak wysoko, jak tylko mogę – w sporcie, który mnie pasjonuje. Teraz to marzenie się spełniło. To dla mnie zaszczyt, że mogę rozpocząć karierę w Formule 1 w kultowym zespole, który w przeszłości wprowadził do F1 tak wiele młodych talentów” – powiedział Zhou.

„Zostanie pierwszym chińskim kierowcą wyścigowym w F1 to przełom w naszej historii sportów motorowych. Wiem, że wszyscy wiążą ze mną duże nadzieje, ale jak zawsze potraktuję to jako motywację do stawania się lepszym i osiągania wyższych celów” – dodał.

Szef zespołu – Fred Vasseur podkreślił, że 22-latek jest „bardzo utalentowanym kierowcą, co pokazały jego rezultaty w Formule 2”.

„Nie możemy się już doczekać, aby wesprzeć jego talent w jeszcze większym rozwoju w Formule 1. Jesteśmy dumni z naszego składu kierowców na sezon 2022 i czujemy pewność, że Zhou nawiąże bardzo owocne partnerstwo z Valtterim”.

W przyszłym sezonie Zhou nie otrzyma okazji zaprezentowania się przed rodakami ze względu na decyzję o odwołaniu wyścigu w Szanghaju. Właściciele toru podpisali jednak niedawno nową umowę z Liberty Media, która ma obowiązywać do 2025 roku włącznie.

Tuż przed ogłoszeniem porozumienia z Zhou Alfa Romeo poinformowała o zakończeniu współpracy z Giovinazzim po sezonie 2021.

„Pożegnanie się z kierowcą nigdy nie jest łatwe, szczególnie w przypadku Antonio, który od tak dawna jest częścią naszej ekipy” – przyznał Vasseur. „Rozstając się będziemy wracać do wspomnień ze starych dobrych czasów, wyciągając wnioski z gorszych momentów – z pełną świadomością tego, że dzięki nim wspólnie rozwijaliśmy się jako zespół”.

„Życzymy Antonio wszystkiego dobrego po sezonie 2021. Do końca mamy jeszcze trzy wyścigi, aby wspólnie osiągnąć konkurencyjne rezultaty i zwieńczyć tę kampanię w mocnym stylu”.