Embed from Getty Images

Szef Red Bull Racing – Christian Horner, został wezwany do złożenia wyjaśnień sędziom GP Kataru w związku z podejrzeniem naruszenia zapisów Międzynarodowego Kodeksu Sportowego.

Artykuły na które powołali się sędziowie dotyczą przypadków zachowania, jakie naraża na szwank dobre imię FIA, jej organów, członków, władz oraz ogólny interes sportów motorowych a także wartości bronionych przez organ zarządzający.

Sędziowie nie sprecyzowali, co konkretnie wpłynęło na ich decyzję o zaproszeniu Hornera na rozmowę.

Wiadomo, że przed wyścigiem Brytyjczyk w ostrych słowach skomentował decyzję o ukaraniu Maxa Verstappena cofnięciem o 5 pozycji na starcie za zignorowanie podwójnych żółtych flag.

„Myślę, że dyrektor wyścigu powinien mieć kontrolę nad torem. Koniec końców to on jest tu sędzią. Mieliśmy do czynienia z marszalem, który zdecydował się wywiesić żółtą flagę. Na jakiej zasadzie to wszystko funkcjonuje? Muszą znaleźć się dorosłe osoby, które podejmują dorosłe decyzje”.

„Myślę, że mówimy o nieuczciwym marszalu, który wywiesił flagę i nie został poinstruowany przez FIA. Oni muszą mieć kontrolę nad swoimi marszalami. To coś oczywistego. Z naszej perspektywy jest to olbrzymi cios w walce mistrzostwo”.