Fernando Alonso wyjaśnił, dlaczego nie zgadza się z opiniami na temat tego, że po sezonie 2018 odszedł z Formuły 1 ze względu na narastającą frustrację z powodu losów swej kariery.

Dwukrotny mistrz świata zrezygnował ze startów w serii Grand Prix pod koniec 2018 roku, mając za sobą cztery nieudane kampanie spędzone w McLarenie, trapionym kiepskimi osiągami i wysoką awaryjnością silnika Hondy.

Hiszpan powrócił do F1 w 2021 roku, jako reprezentant Alpine. Zapytany o to, dlaczego wydawał się bardziej zadowolony niż wtedy, gdy ścigał się dla McLarena, Alonso odparł: „Ciężko jest mi się z tym zgodzić, bo pamiętam, że gdy przechodziłem do Ferrari, dostawałem od was dokładnie takie same pytania”.

„Pamiętam doskonale, jak odpowiadałem na głosy dziennikarzy: «Dlaczego czujesz się teraz tak szczęśliwy? Czy chodzi o to, że jesteś we włoskim zespole i jako Hiszpan lepiej tam pasujesz?». Powiedziałem wtedy, że może tak, bo mamy takie samo poczucie humoru. Mamy też takie same latynoskie charaktery, więc może dlatego jestem zadowolony”.

„Później wróciłem do McLarena i spotkałem się z tymi samymi komentarzami. «Dlaczego jesteś teraz taki szczęśliwy, bo przez ostatnie lata w Ferrari wyglądałeś na nieco przygnębionego i sfrustrowanego. Teraz wydaje się, że nawet gdy nie walczysz o mistrzostwo a Honda notuje kiepskie sezony, to poza torem jesteś całkiem zadowolony. Więc skąd ta zmiana u Fernando?»”.

„Kiedy startowałem w WEC czy w Indy było dokładnie tak samo. «Fernando, dlaczego jesteś teraz tak odprężony? W Formule 1 wydajesz się być sfrustrowany i tak dalej». I w końcu mamy ten sezon, a wasze pytania pozostają niezmienne”.

„Wydaje mi się, że w 2007 roku, gdy walczyłem z Lewisem w brytyjskim zespole, w brytyjskim środowisku, ludzie zaczęli rozprzestrzeniać nieprawdziwą informację na mój temat. Wygląda na to, że od tego czasu wszyscy są ciągle zaskoczeni tym, jak dobrze się czuję i jak bardzo jestem szczęśliwy każdego poranka”.

„Myślę, że przez cały ten czas niewiele się zmieniłem. Dzisiaj jestem szczęśliwy, ale nie wydaje mi się, abym w ostatnich sezonach był mniej zadowolony”.

Odpowiadając na pytanie o to, dlaczego zdecydował się na przerwę od startów w Formule 1, Alonso kontynuował. „W 2018 roku byłem zmęczony, bez dwóch zdań. Dlatego przerwałem karierę w F1. W głowie miałem trochę innych rzeczy, ale nadal sprawiało mi to frajdę. W 2018 roku, wspólnie z Zakiem [Brownem] zaliczyliśmy fantastyczny sezon. W 2017 roku zaplanowaliśmy występ w Indy 500 a później zbudowaliśmy ze Stoffelem Vandoornem fantastyczne relacje i świetnie się bawiliśmy”.

„Nawet w chwili, gdy opuszczałem F1, to wciąż wiele się działo. Jestem szczęśliwą osobą, nawet jeśli ta wiadomość nie dociera do wszystkich”.