Embed from Getty Images

Ross Brawn ujawnił, że wbrew przypuszczeniom bolidy szykowane na sezon 2022 nie będą wyglądały identycznie.

Formuła 1 zatwierdziła nowy zestaw regulacji, który charakteryzuje się bardzo wąskim polem do interpretacji. Spora część inżynierów postawiła zarzut, iż sport zmierza w kierunku juniorskich serii, w których kierowcy rywalizują jednakowymi samochodami.

Mimo to według Rossa Brawna, który zarządza kwestiami sportowymi Formuły 1, każdy z zespołów był w stanie pójść swoją drogą na etapie projektowania nowych bolidów. „Inżynierowie sprawdzili wszystkie możliwości i zdali sobie sprawę, że zastosowanie różnych rozwiązań będzie prostsze niż wydawało się na początku. Otrzymujemy głosy, iż każdy samochód będzie wyglądał inaczej, a z pewnością będą różnice w odniesieniu do pokazowego modelu”.

„Tak długo jak będziemy w stanie kontrolować krytyczne obszary, a rozwiązania nie będą odbiegały od pierwotnych założeń, będziemy szczęśliwi mając różne wariacje w Formule 1. To będzie dobre dla sportu. Z drugiej strony jeżeli pojawią się rozwiązania, których nie przewidzieliśmy, będziemy w stanie zobaczyć jaki to przynosi efekt”.

67-latek dodał, że jest zadowolony z wypracowanego kształtu przepisów, który będzie dobrą bazą na przyszłość dla Formuły 1. „Muszę podkreślić, że najpewniej pojawią się pewne dysproporcje w osiągach, ponieważ każdy będzie chciał wypróbować inne rozwiązania. Mimo to kiedy wszyscy zapoznają się w praktyce z regulaminem, będziemy mieli dobrą platformę do realizacji naszych planów”.